Strony

wtorek, 16 stycznia 2018

Nieznane zdjęcie Hubala

(1) Podporucznik Henryk Dobrzański, prawdopodobnie lato 1919 r.

Tę wspaniałą fotografię otrzymałam w zeszłą środę od pana Leszka Kraskowskiego. Odnalazła się po latach, zupełnie przypadkiem, podczas porządkowania księgozbioru, należącego do jego ojca, Jerzego. Na odwrocie widnieje krótka dedykacja od córki Hubala, Krystyny Dobrzańskiej-Sobierajskiej.
O wyjątkowości tego zdjęcia przesądza czas jego wykonania. Musiało powstać niedługo po odzyskaniu niepodległości - w okresie, z którego fotografii Dobrzańskiego zachowało się dotąd naprawdę niewiele. 
Dokładna datacja zdjęcia może sprawiać pewne trudności. W grę wchodzi rok 1919 lub 1920. Wskazują na to naramienniki przyszłego Hubala, który nosi tu dystynkcje podporucznika. Mianowany na ten stopień został z dniem 01 III 1919 roku, dekretem z dn. 18 III 1919 (Dziennik Rozkazów Wojsk. nr 36/19). Kolejny awans otrzymał 31 VIII 1920 r. Są to więc daty graniczne powstania fotografii. Można tu jeszcze dodać, że wykonano ją wczesnym latem, w godzinach południowych, na co wskazuje stan roślinności i krótkie cienie. Niewykluczone, że młody oficer wybrał się z wizytą do jakiegoś majątku w pobliżu Bielska Cieszyńskiego, gdzie wówczas stacjonował jego pułk. Jest to jednak tylko przypuszczenie.
[Już po opublikowaniu tekstu dotarła do mnie informacja p. Andrzeja Karysia, że zdjęcie zostało wykonane w majątku Podzamcze Piekoszowskie k. Kielce, gdzie mieszkał z rodziną stryj Hubala.]
Pewną ciekawostką może być mundur, jaki nosi ppor. Dobrzański. Jest to amerykański uniform US M1912, o czym świadczą charakterystyczne kieszenie, niespotykane w innych krojach występujących w wojsku polskim. Wiele takich mundurów trafiło nad Wisłę w ramach pomocy dla tworzącej się dopiero armii, zresztą nie tylko z USA. W użyciu były także sorty francuskie, angielskie, rosyjskie, niemieckie, austriackie, a nawet australijskie. Kurtek mundurowych M1912 używano w jednostkach kawalerii do wojny polsko-bolszewickiej i krótko po niej.  
Na piersi oficera dają się zobaczyć cztery odznaki:
  • odznaka Huszt - Rarańcza 1918, nazywana też po prostu "Za Huszt"; najlepiej widoczna, mocowana jeszcze na jeden z wcześniejszych sposobów - do dziurki od guzika. Przyznawana oficerom i żołnierzom Polskiego Korpusu Posiłkowego internowanym na Węgrzech.  W lutym 1918 roku wśród nich znalazł się i Dobrzański, przetrzymywany najpierw w obozie w Talaborfalva, a później w Saldobos. Co ciekawe, w wielu opracowaniach można znaleźć informację, że sama odznaka została ustanowiona w grudniu 1921 roku. Tymczasem jest to tylko data jej faktycznego zatwierdzenia przez ministra spraw wojskowych (Dziennik Rozkazów, nr 49, 13.12.1921), natomiast nadawana była już od 1918 roku. Wątpliwe jest jednak, aby sam Dobrzański otrzymał ją tak wcześnie. Kiedy na początku listopada 1918 zgłosił się do tworzonego właśnie Wojska Polskiego, niemal od razu dostał skierowanie na front (walki o Przemyśl i Lwów). Bardziej prawdopodobne więc, że otrzymał ją po powrocie do garnizonu w Bielsku Cieszyńskim, w 1919 roku.  
  • odznaka 2. Brygady Legionów Polskich, której jasny, owalny kształt widoczny jest nad prawą dłonią Dobrzańskiego;
  • odznaka 2. Pułku Ułanów Legionów Polskich, w którym Dobrzański znalazł się w grudniu 1915 r.;
  • ledwo widoczna, w znacznej mierze przykryta prawą dłonią - odznaka Komendy Legionów Polskich (prawdopodobnie). Nadana została w związku ze służbą w plutonie kawalerii sztabowej przy Komendzie LP. Dobrzański trafił tam po zgłoszeniu się do wojska i przejściu przeszkolenia rekruckiego, w maju 1915 r.,  i służył do grudnia 1915 roku. 

(2) Kurtka mundurowa US M1912

(3) Odznaka Huszt - Rarańcza 1918





(4)  Od lewej: Odznaka 2. Brygady Legionów Polskich,
2. Pułku Ułanów Legionów Polskich, Komendy Legionów Polskich




Za udostępnienie skanu w wysokiej rozdzielczości zdjęcia ppor. Dobrzańskiego serdecznie dziękuję panu Leszkowi Kraskowskiemu.
Szczególne podziękowania należą się Jackowi Lombarskiemu, autorowi książki Major Hubal. Legendy i mity (Końskie 2011; wydanie drugie w przygotowaniu), za wiele cennych wskazówek i konsultację merytoryczną. 
Jestem również wdzięczna panu Mariuszowi Królowi z Radomia, za identyfikację widocznego na zdjęciu munduru.



Źródła fotografii
1) Zbiory rodzinne Leszka Kraskowskiego.
2) http://members.tripod.com/~Fbg_mem_museum/uniftalk/unipat2.htm
3) http://www.artinfo.pl/aukcje/katalog/odznaka-pamiatkowa-za-huszt-polskiego-korpusu-posilkowego-ii-brygady-legionow
4) https://eloblog.pl/stare-zdjecia-kawalerii-i-pradziadka-pilsudczyka/ 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz