Fotografia majora Dobrzańskiego, wykonana w Nicei w 1928 roku, wykorzystana w filmie "Hubal" Bohdana Poręby (1973 r.) |
Ostatnio wpisy na blogu pojawiają się dość rzadko, dlatego postanowiłam sięgnąć po ciekawostkę, którą jakiś czas temu opublikowałam na facebookowym profilu Tropem Hubala. Z pewnością zainteresuje ona wszystkich, którzy znają nakręcony w 1973 roku film "Hubal" Bohdana Poręby. im sam Henryk Dobrzański?
Pojawia się na chwilkę w scenie odwiedzin żołnierzy na plebanii księdza Edwarda Ptaszyńskiego w Ruskim Brodzie. Panowie siedzą przy stole, popijają nalewkę i grają w brydża, którego Hubal bardzo lubił. W pewnym momencie gospodarz wstaje od stołu i przynosi potężną księgę. Za chwilę wszyscy zebrani pochylają się nad zdjęciem jeźdźca na wyciągniętym w skoku koniu.
Pojawia się na chwilkę w scenie odwiedzin żołnierzy na plebanii księdza Edwarda Ptaszyńskiego w Ruskim Brodzie. Panowie siedzą przy stole, popijają nalewkę i grają w brydża, którego Hubal bardzo lubił. W pewnym momencie gospodarz wstaje od stołu i przynosi potężną księgę. Za chwilę wszyscy zebrani pochylają się nad zdjęciem jeźdźca na wyciągniętym w skoku koniu.
To autentyczna fotografia Henryka Dobrzańskiego na wałachu "Margrabia", którego oryginalne francuskie imię brzmiało "Tucase".
Wykonano ją w czasie Międzynarodowych Konkursów Hippicznych w Nicei w
1928 roku. Para ta zajęła wówczas m.in wysokie czwarte miejsce w
konkursie championatu konia, wzorowanym na podobnej konkurencji
zbliżających się IX Igrzysk Olimpijskich w Amsterdamie.
Zdjęcie zostało wykorzystane jako ilustracja artykułu w magazynie "Jeździec i Hodowca" z 1934 roku. Ciekawe, skąd reżyser miał pomysł, aby w filmie sięgnąć akurat po rocznik tego czasopisma?
Zwróćcie też uwagę, że w kadrze pojawia się święty obrazek/zakładka, przeoczony przez cenzurę.
Zdjęcie zostało wykorzystane jako ilustracja artykułu w magazynie "Jeździec i Hodowca" z 1934 roku. Ciekawe, skąd reżyser miał pomysł, aby w filmie sięgnąć akurat po rocznik tego czasopisma?
Zwróćcie też uwagę, że w kadrze pojawia się święty obrazek/zakładka, przeoczony przez cenzurę.
Kadr z filmu "Hubal" Bohdana Poręby |
Zbliżenie, na którym widać również widać święty obrazek, przeoczony przez cenzurę |
Szanowna Pani
OdpowiedzUsuńgratuluję Pani rozległej wiedzy, pasji w odkrywaniu historii i - last but not least - lekkiego pióra.
Co do zdjęcia z Hubalem na koniu: sadzę, że B.Poręba zobaczył tę fotkę w zbiorach u jednej z osób interesujących się dziejami Oddziału Wydzielonego. Taka wersja wydaje mi się bardziej prawdopodobna, niż inna: że dotarł do archiwalnego nr pisma "Jeździec i Hodowca".
Obrazek-zakładka przedstawia Matkę Boską z Lourdes lub inaczej Matkę Boską Niepokalanego Poczęcia. Kult objawień z Lourdes i kult niepokalanego poczęcia był od lat bardzo żywy w Polsce, w Ruskim Brodzie nie inaczej. W okolicy powstawały kapliczki Matki Bożej Niepokalanej, kult kwitł zwłaszcza w II RP, gdy poczuliśmy się wreszcie wolni, a młodzież np. chętnie uczęszczała w swoich wsiach na nabożeństwa majowe. We wsi Kużnica (parafia Ruski Bród, w 1939 r. gmina Borkowice), przy drodze prowadzącej z Przysuchy do Końskich postawiono w 1939 r. figurkę Maryi Niepokalanie Poczętej. Wykonawcą był miejscowy rzemieślnik, a fundatorami stali się Tadeusz i Barbara Barańscy. Obrazek, który należał do księdza, a który zobaczyliśmy w filmie nie był więc przypadkowy. Zakładam wręcz, że mógł pochodzić z czasów pamiętających wizytę Hubala, gdy miejscowy proboszcz krzewił kult Niepokalanej, rozdając parafianom obrazki. Proszę zajrzeć tutaj: http://www.pedekprzysucha.pl/userfiles/kapliczki_przysucha_cala_2.pdf
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Zajączkowski